Robert Lewandowski: Życie w Hiszpanii było moim marzeniem
Robert Lewandowski w szczerej rozmowie w “Kanale Sportowym” mówił o kilku aspektach, w tym o przeprowadzce do Barcelony i spojrzeniu na młodą generację w zespole.
Polski napastnik praktycznie postawił pod ścianą Bayern Monachium, by przenieść się do Dumy Katalonii. Lewy wyjaśnił, że gra w Hiszpanii to coś, o czym zawsze marzył. – Zawsze chciałem grać w La Liga. Życie w Hiszpanii było moim marzeniem, nie tylko w aspekcie sportowym. Czuję świeżość – zapewnił w “KS”.
– Nie rozmawiałem z nikim z Barcelony przed przeprowadzką. Osobiście znałem klub, do którego jadę i nie myślałem o tym, co dzieje się w Barcelonie. To wielkie wyzwanie – dodaje. – Nie śledziłem dokładnie tego, co dzieje się w internecie i nie chciałem tego obserwować ponieważ nie potrzebuję tego – podkreślił.
– Okres przygotowawczy był ciężki. Spodziewałem się, że będzie słabszy. Jestem pozytywnie zaskoczony, bo był podobny lub nawet trudniejszy niż w Bayernie Monachium. Z każdym meczem widzę różnicę na przestrzeni tygodni, wszystko jest na dobrej drodze – oznajmił.
Powiedział, że wciąż jest w fazie nauki mówienia po hiszpańsku. Dzieje się tak głównie dlatego, że w szatni jest kilku graczy, którzy nie rozumieją angielskiego. – Wciąż uczę się hiszpańskiego i teraz rozumiem wiele rzeczy. W szatni jest 2 lub 3 zawodników, którzy nie rozumieją angielskiego, ale sztab i trenerzy mówią po angielsku – podkreślił. Wreszcie 34-latek mówił, że jest zdumiony dojrzałością i perfekcyjnym przygotowaniem takich zawodników jak Alejandro Balde, Pedri i Ansu Fati.
Prywatny ranking goli RL9! Które bramki Lewandowski pamięta najbardziej? 😉 pic.twitter.com/9kVXG0P6Fn
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) October 2, 2022