Oficjalna strona klubu opublikowała komunikat na temat stanu zdrowia belgijskiego atakującego. “Po testach przeprowadzonych dzisiaj na naszym zawodniku przez służby medyczne Realu Madryt zdiagnozowano kontuzję prawego mięśnia lędźwiowego” – czytamy w raporcie medycznym.
Hiszpańskie media informują wstępnie, że przerwa 30-latka może potrwać nawet cztery tygodnie. Oznacza to, że Hazarda nie zobaczymy w jutrzejszym spotkaniu rewanżowym przeciwko Atalancie w Lidze Mistrzów. Oprócz tego Zidane nie będzie mógł skorzystać z Edena podczas meczów ligowych z Celtą Vigo oraz Eibarem. Szacuje się, że najwcześniej Belg może pojawić się na boisku w kwietniowym klasyku.
Hazard nie brał udziału we wczorajszej oraz dzisiejszej sesji treningowej. Zawodnik odczuwał już ból po sobotnim spotkaniu z Elche, w którym pojawił się na ostatnie 15 minut. Dzisiaj podjęto decyzje, że ten musi przejść dokładniejsze badania, aby można było ocenić, co dolega mu tym razem.
Piłkarz Królewskich nie rozegrał w tym sezonie jeszcze ani jednego spotkania w pełnym wymiarze czasowym. Co ważniejsze, w sobotę wrócił do gry po miesięcznej przerwie. W tym sezonie łącznie spędził na murawie zawrotne 646 minuty. Zawodnik ostatni raz pełny mecz rozegrał prawie półtorej roku temu, a dokładnie 478 dni temu – w wygranym meczu ligowym przeciwko Realowi Sociedad (23.11.2019).
Ta strona używa plików cookies.