Zdjęcie: swfc.co.uk
Nawet bezstronni kibice pamiętają jak kilka sezonów wstecz dzielne Szable zaskakiwały rywali. Całkiem nieźle poczynali sobie w rozgrywkach Premier League. Później jednak spadli z pierwszej ligi by po jednym sezonie absencji awansować na szczyt i… znowu po jednym sezonie spaść do Championship.
Styl, w którym to zrobili pozostawia wiele do życzenia – trzy wygrane, siedem remisów i aż 25 porażek. To jeszcze nic. Łącznie podopieczni Chrisa Wildera stracili aż 97 (!) goli. To nie mogło się udać i coś, co siłą rzeczy odwlekało się w czasie dziś przypieczętowali piłkarze popularnych Srok.
Newcastle strzeliło pięć goli, choć to goście pierwsi wyszli na prowadzenie. Teraz na polu bitwy pozostało Luton i Burnley, które mają jeszcze szansę na wywalczenie utrzymania.
Ta strona używa plików cookies.