Kylian Mbappe o pierwszym spotkaniu z “Zizou”: Miałem wrażenie, że wciąż śnię w samolocie
marca.com
Napastnik Paris Saint-Germain Kylian Mbappe nie obawia się mówić w mediach o swoich idolach z dzieciństwa i ulubionych klubach.
Nie od dziś zatem wiadomo zatem, że jednym z idoli dla Francuza jest Zinedine Zidane. Gdy tylko młody piłkach mówi o legendzie, to wznawia to plotki o jego transferze do Realu Madryt. Jak wiadomo – Zidane aktualnie jest głównym szkoleniowcem “Królewskich”. Tym razem Mbappe zdradził jak po raz pierwszy spotkał ‘Zizou”.
To było przed czternastymi urodzinami. Mój ojciec dostał telefon z Realu. Ktoś zaprosił mnie na trening w okresie wakacyjnym. To był dla nas szok. Zidane pełnił wtedy rolę dyrektora sportowego. Byłem więc zdesperowany, by z tego korzystać. To nie było jednak proste. Scouci zaczęli przychodzić na moje mecze i zacząłem zwracać uwagę mediów. Dla trzynastolatka nie jest to łatwe, a rodzina chciała mnie chronić przed presją. Wiedziałem jednak, że rodzice będą chcieli zrobić wszystko, by zorganizować dla mnie to spotkanie jako prezent urodzinowy. Nikt nie zapomnę momentu, gdy dotarliśmy do centrum szkoleniowego. Zidane spotkał nas na parkingu lotniska. Zaproponował, że podwiezie nas na trening, a ja zamarłem jak chciał bym usiadł z przodu. Zastanawiałem się czy powinienem zdjąć buty, a on oczywiście potraktował to jako żart. Jadąc myślałem, że śpię wciąż w samolocie – czytamy w jednym z artykułów na The Players’ Tribune.
Następnym razem obydwaj spotkali się już w ramach rywalizacji w Lidze Mistrzów (sezon 2017/18), gdy PSG grało z Realem. Mbappe oczywiście jako jedna z gwiazd klubu, a Zidane jako trener “Królewskich”.
