Schalke nie wskoczyła na fotel
Schalke Gelsenkirchen nie wykorzystało wpadek pięciu czołowych zespołów i nie zastało liderem niemieckiej Bundesligi. W ostatnim meczu ósmej kolejki u naszych zachodnich sąsiadów Hoffenheim na własnym stadionie pokonało Schalke 2:0.
Schalke Gelsenkirchen nie zastało liderem niemieckiej Bundesligi, ponieważ nie wykorzystało wpadek pięciu czołowych zespołów. W ostatnim meczu ósmej kolejki u naszych zachodnich sąsiadów Hoffenheim na własnym stadionie pokonało Schalke 2:0.
Obie bramki padły w drugiej części spotkania po strzałach Chorwata Andreja Kramaricia w siedemdziesiątej drugiej minucie i cztery minuty przed końcem przez reprezentanta Togo Ihlasa Bebou. Dla popularnych Wieśniaków to drugie zwycięstwo z rzędu, co im dało awans na jedenastą pozycję. Natomiast dla Die Koenigsblauen to pierwsza ligowa porażka i w tej chwili jedyną drużyną, która nie przegrała jest Wolfsburg.
W następnej serii spotkań TSG zagra w Berlinie z Herthą, a podopieczni Davida Wagnera zagrają u siebie w derbach Zagłębia Ruhry z Borussią Dortmund.
20.10.2019, godz. 18:00 TSG Hoffenheim – Schalke Gelsenkirchen 2:0 (0:0)
Andrej Kramarić 72′, Ihlas Bebou 86′
żółte kartki: Dennis Geiger, Stefan Posch – Amine Harit, Salif Sane.
składy obydwu drużyn:
Hoffenheim: Oliver Baumann – Robert Skov, Benjamin Hubner, Kevin Akpoguma, Stefan Posch .(76′ Bicakcić), Kevin Vogt, Andrej Kramarić, Dennis Geiger (46′ Ihlas Bebou), Sebastian Rudy, Kaderabek, Sargis Adamyan (62′ Lukas Rupp).
Schalke: Schalke: Alexander Nubel – Bastian Oczipka, Salif Sane, Banjamin Stambouli, Jonjoe Kenny .(86′ Kabak), Omar Mascarell, Alessandro Schopf, Amine Harit, Daniel Caligiuri (78′ Kutucu), Giudo Burgstaller, Rabbi Matondo (57′ Uth).