Wychowanek Kolejorza wrócił w lutym do Polski, żeby się odbudować. Pokazał się w sumie w 14 spotkaniach, w których strzelił pięć goli i zanotował dwie asysty. Dobrze się wkomponował w zespół i godnie zastępuje w razie konieczności Mikaela Ishaka, jak również Maciej Skorża ustawia go w bocznych formacjach.
– Wiem, czego się oczekuje, jaka jest tutaj atmosfera i presja w niektórych momentach. Mimo, że w szatni mam starsze osoby od siebie, to staram się przekazywać to doświadczenie – oznajmił w rozmowie z “TVP Sport”.
Uważa, że czystko piłkarsko są lepsi od Rakowa. – Uważam, że mamy takie same szanse na zdobycie pucharu, jak i mistrzostwa. Oczywiście, tutaj jest wszystko w naszych nogach. W lidze zostały jeszcze trzy kolejki i nie do końca wszystko zależy od nas. Ale to są zupełnie inne sytuacje. W poniedziałek albo wygramy wszystko, albo zostaniemy z niczym – dodał.
Jakie ma plany po zakończeniu ligi? – Mam dwuletni kontrakt, ale nie wiem, jak to będzie. Sam o tym nie myślę. Postanowiłem, że zrobię to po sezonie, bo w tym momencie chce być do końca skupiony tylko i wyłącznie na tych rozgrywkach. Chcę zrobić to, po co tutaj przyszedłem. Wtedy będę decydował. Mógłbym teraz coś powiedzieć, ale los nie zależy wyłącznie ode mnie – deklaruje.
źródło: sport.tvp.pl /
Ta strona używa plików cookies.