Zespół Lecha Poznań doznał drugiej porażki w fazie grupowej Ligi Europy i skomplikował sobie szanse na awans. Porażka w Glasgow była rozczarowują, biorąc pod uwagę, że ekipa Stevena Gerrarda oddawała dużo miejsca. – Momentami było to wyrównanie spotkanie, ale potwierdziło się to, co mówiłem przed pierwszym gwizdkiem: z drużyną Rangers trzeba wykorzystać swoje sytuacje z zimną krwią. Dzisiaj nam się to nie udało – stwierdził szkoleniowiec “Kolejorza”.
– Przy jednym dośrodkowaniu trochę przysnęliśmy i niestety straciliśmy bramkę, nie zdobyliśmy w Glasgow żadnego punktu. Kilka sytuacji z naszej strony było. Może nie aż tak klarownych, żeby wyjść sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale mieliśmy swoje szanse, w których zabrakło nam precyzji – zauważył Żuraw. W najbliższy czwartek wicemistrzowie Polski podejmą przy Bułgarskiej Standard Liege (godz. 18:55).
źródło: lechpoznan.pl / własne
Ta strona używa plików cookies.