Polski defensor półtora roku temu zamienił Spezię na Arsenal, co zadziwiło wiele osób. Kiwior miał trudne wejście do “Kanonierów”, ale z czasem stał się jednym z ważniejszych ogniw u Mikela Artety. Ciężko nadal mówić, by był podstawowym wyborem hiszpańskiego szkoleniowca. Lecz w rotacji jest jednym z pierwszych. A warto podkreślić, że w bieżącej kampanii często grał na nieoptymalnej pozycji – lewej obronie.
– Zawsze kiedy grał, był dobry. Prosimy by grał na pozycji, do której nie przywykł grać. Ale uważam, że spisuje się naprawdę dobrze. To szczęście mieć go w zespole. Jest tak profesjonalny, skupiony i dostarcza topowy poziom – skomentował Arteta.
W tym sezonie Kiwior we wszystkich rozgrywkach wystąpił w 29 meczach, zdobył w nich także jedną bramkę i dorzucił trzy asysty.
Ta strona używa plików cookies.