Zapowiedź: Ligowy klasyk w Krakowie

W najbliższą niedzielę, 6 grudnia o godzinie 18:00 odbędzie się mecz, który powinien zainteresować niejednego piłkarskiego kibica. Krakowska Wisła podejmie na własnym stadionie Legię Warszawa w meczu 19 kolejki Ekstraklasy. Starcie w Krakowie będzie 148 ligowym pojedynkiem pomiędzy obiema drużynami.

 

Międzywojenne początki

 

800px-1930.07.06_Legia-Wisła_plakat

 

Początek rywalizacji Wisły i Legii na piłkarskich boiskach sięga dwudziestolecia międzywojennego. Pierwsze spotkanie datuje się na 18 kwietnia 1927 roku. Wtedy to warszawska drużyna gościła u siebie Wisłę, jednakże tego spotkania do udanych zaliczyć nie może. Goście bowiem wygrali zdecydowanie 4:1. W tym samym roku podczas spotkania rewanżowego również lepsza okazała się Wisła zwyciężając na własnym obiekcie 1:0. Krakowska ekipa wywalczyła mistrzostwo Polski, a jej obecnie już legendarny piłkarz – Henryk Reyman został królem strzelców. Legia na swoje pierwsze zwycięstwo czekała do 3 maja 1928 roku. Wtedy to drużynie ze stolicy udało się ograć ówczesnych mistrzów Polski 1:0. To jednak nie przeszkodziło Wiśle w obronie mistrzowskiego tytułu. W kolejnych latach pojedynki obu ekip wzbudzały wiele emocji i kończyły się różnie. Aż do wybuchu wojny i zawieszenia rozgrywek obie ekipy zdążyły zagościć na ligowym podium nie zdobywając jednak mistrzostwa, ponadto Legia w 1936 roku zanotowała dwie porażki z Wisłą i jedyny raz w swojej historii spadła z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

 

Powojenny powrót, historyczne wyniki, niezapomniane nazwiska 

 

Tuż po wojnie rywalizacja obu zespołów nabrała rozpędu. W 1948 roku wznowione rozgrywki ligowe przyniosły kolejne spotkania – pierwsze w Warszawie, Legia pewnie wygrała 4:1, zaś w rewanżu górą była Wisła ogrywając rywali aż 8:0. To osiągnięcie do dziś jest najwyższą wygraną osiągnięta przez Białą Gwiazdę w tych starciach. Kolejne dwa sezony to ligowa dominacja ekipy z Małopolski. Świadczą o tym dwa tytuły mistrza Polski oraz fakt iż w tamtych latach warszawska drużyna w czterech spotkania z Wisłą przegrała trzy razy i zanotowała jeden bezbramkowy remis. Legia nie pozostała bierna, kiedy to w latach 1955/56 odpowiedziała również dwoma historycznymi tytułami mistrza Polski, a 19 sierpnia 1956 zafundowała Krakowianom ich największą ligową klęskę – 12:0 pokazuje jak bardzo Wojskowi byli żądni rewanżu. Ponadto do dziś Legia Warszawa nie odniosła bardziej okazałego zwycięstwa w lidze.

Wiele emocji, jak i znanych nazwisk przyniosły tej rywalizacji lata 60 i 70. Lucjan Brychczy, Kazimierz Deyna, czy Robert Gadocha obecnie to legendy klubu ze stolicy, jak i reprezentacji Polski. Ta trójka w roku 1969 świętowa w Warszawie tytuł najlepszej ligowej drużyny w Polsce, także ta trójka w tamtym mistrzowskim sezonie ograła Wisłę 3:0, a jedną z bramek strzelił wtedy Deyna. Z kolei krakowska drużyna w sezonie 1963/64 zaliczyła swój pierwszy spadek z ligi, a jak się później okazało nie ostatni w historii. Jednak tuż po powrocie do grona najlepszych drużyn w kraju wywalczyła wicemistrzostwo. Na kolejny sukces, już w postaci mistrzostwa Polski Wiślacy czekali do sezonu 1977/78, kiedy to Kazimierz Kmiecik po raz kolejny został królem strzelców, a dobrą formą błyszczał Zdzisław Kapka. W tamtym sezonie to właśnie duet Kmiecik – Kapka zapewnili wygraną nad Legią 2:1 na stadionie przy ul. Reymonta.

Od tamtego czasu nieznacznie spadła intensywność ligowych spotkań pomiędzy Wisłą i Legią. W latach 80. i 90. Biała Gwiazda spędziła łącznie pięć sezonów w drugiej lidze. Zdobywając mistrzostwo Polski dopiero po dwudziestu jeden latach przerwy w sezonie 1998/1999. Kiedy to pod Wawelem swoimi bramkami zachwycał już Tomasz Frankowski. Z kolei gdy zespół z Krakowa walczył o powrót do pierwszej ligi, to Legia miała swój jeden z najlepszych okresów. Zwycięskie sezony 1993/94 oraz 1994/95, jak i awans do ćwierćfinału ligi mistrzów 1995/96 na stałe zapisały się w historii polskiej piłki nożnej.

 

XXI wiek – emocje ze snem o lidze mistrzów w tle

 

Obecnie rywalizacja obu drużyn elektryzuje kibiców jeszcze bardziej. W XXI wieku krakowska Wisła wywalczyła siedem tytułów mistrzowskich, zaś Legia wcale nie chcąc być gorsza zdobyła ich cztery. Dominacja na krajowym podwórku to dla takich zespołów za mało. Wisła zaliczyła udany start w Pucharze UEFA (sezon 2002/03) osiągając 1/8 finału tych rozgrywek oraz w lidze Europy dochodząc do 1/16 finału. Legia zaś dwukrotnie może pochwalić się dotarciem do 1/16 finału ligi Europy, po raz pierwszy w sezonie 2011/12 (co ciekawe dotarła do tej samej fazy pucharowej co Wisła). Jednak i klub z Warszawy i z Krakowa bezskutecznie próbują dostać się do fazy grupowej ligi mistrzów. Łącznie jedenaście prób zakończyło się fiaskiem i dla obu ekip Champions League pozostaje niespełnionym snem. Czy, któraś z tych drużyn zmieni ten stan rzeczy w nadchodzących sezonach? O wiele bliżej osiągnięcia celu wydaje się być Legia, gdyż Wisła od czterech sezonów nie kwalifikuje się do europejskich pucharów. Sytuacja w ligowej tabeli przekłada się też na rywalizację obu drużyn – Biała Gwiazda nie potrafi pokonać Legii już od 6 spotkań.

 

Obecny sezon 

 

W obecnym sezonie obie drużyny spisują się poniżej oczekiwań. W Krakowie cały czas marzą o powrocie zwycięskiej Wisły za czasów gdy grali w niej Żurawski, Frankowski, czy Cantoro. Legia to drużyna z aktualnie największym budżetem w lidze, drużyna, w której presja na wygrywanie jest ogromna. Tych zwycięstw jednak tak dużo nie ma, liderem Ekstraklasy jest Piast Gliwice, a i wyniki w Lidze Europy pozostawiają wiele do życzenia. Wygranej też nie było w pierwszym starciu tego sezonu. W sierpniowym meczu Legia będąca w roli faworyta zaledwie zremisowała na własnym boisku z Wisłą 1:1. Po 18 kolejkach drużyny dzieli 10 punktów, 5 miejsc w ligowej tabeli. Zdobycie kompletu punktów jest bardzo ważne zarówno dla goniącej lidera Legii, jak i dla walczącej o pozostanie w grupie mistrzowskiej Wisły. Ponadto w bezpośrednim pojedynku zmierzą się dwie gwiazdy: Nemanja Nikolic i Paweł Brożek. Snajper Wojskowych jest aktualnym liderem strzelców z 19 bramkami, zaś napastnik Wiślaków to jeden z najskuteczniejszych piłkarzy naszej ligi (zdobył 125 bramek). Ligowy klasyk zatem zapowiada się emocjonująco i każdy z piłkarzy powinien dać z siebie wszystko przez 90 minut.

 

Skrót pierwszego spotkania

 

Legia – Wisła 09.08.2015

 

Wisła Kraków i Legia Warszawa w liczbach

 

 

diagram

 

 

Mój typ

 

Wisła Kraków – Legia Warszawa 1:3 – zmobilizowana Legia zaprezentuje wysoką skuteczność bramkową (głównie za sprawą Nemanji Nikolicia) i wykorzysta ostatnio słabszą formę Wisły, jednak nie ustrzeże się błędów w defensywie. Chcący odpowiedzieć Wiślacy zdołają strzelić bramkę, jednak tego dnia będzie to za mało by zdobyć choćby punkt.

 

 

Autor: Mikołaj Barbanell

1 thought on “Zapowiedź: Ligowy klasyk w Krakowie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x