Jak twierdzi ekspert Sky Sports – Paul Merson, Tammy Abraham pożegna się z zespołem “The Blues” już w nadchodzącym okienku transferowym.

Merson uważa, że 23-letni snajper pożegna się ze Stamfrod Bridge już latem. Jak pokazują ostatnia doniesienia, zainteresowanych zatrudnieniem Anglika wcale nie brakuje. Chodzi przede wszystkim o zespoły ze środkowej i dolnej części tabeli Premier League. Nieśmiało spekuluje się też jednak na temat West Hamu, czyli zespołu, który paradoksalnie jest w tabeli wyżej, aniżeli ekipa Thomasa Tuchela.

W trwającym sezonie na wszystkich frontach Abraham rozegrał łącznie 30 spotkań, w których 12 razy umieszczał piłkę w siatce rywala. Czyni go to najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu, choć w Premier League strzelał tylko 6-krotnie. W porównaniu do napastników innych drużyn, nie jest to wynik powalający na kolana.

Warto jednak zauważyć, że Abraham ma o około 100% mniej czasu spędzonego w tym sezonie na murawie, aniżeli jego główny rywal w walce o pierwszy skład – Timo Werner. Pomimo tego Anglik i tak ma o 2 gole więcej od nieskutecznego w obecnie trwającej kampanii Niemca.

Ponadto Abraham wraca po trwającej niespełna półtora miesiąca kontuzji, która to wykluczyła go z kilku istotnych dla zespołu Thomasa Tuchela spotkań. Powrót po kontuzji również nie wydaje się być dla niego łatwy, albowiem kolokwialnie mówiąc, Abraham nie ma się kiedy ograć. Przed Chelsea decydujące spotkania na każdym z trzech frontów, na których walczy obecnie klub ze Stamford Bridge. W Lidze Mistrzów czeka ich dzisiejszy rewanż w ćwierćfinale z FC Porto, w Fa Cup zaś ważne spotkanie półfinałowe z Manchesterem City, które już w sobotę.

Udostępnij
Bartłomiej Szymański

Ta strona używa plików cookies.