Stadion Rakowa w końcu będzie przebudowany, umowa na modernizację została podpisana

raków

fot. rakow.com

Katowicka firma InterHall Sp. z.o.o wygrała przetarg na przebudowę stadionu Rakowa i to ona ma sprawić, że drużyna z Częstochowy nie będzie musiała grać w Bełchatowie. 

Stadion na ul.Limanowskiego ma być gotowy w lutym 2021 roku i od tego czasu Raków będzie mógł rozgrywać swoje mecze w Częstochowie. Cena brutto przebudowy ma wynosić 17 mln 490 tys. zł, a część pieniędzy będzie opłacona z Ministerstwa Sportu i częstochowskiego ratusza. Katowicka firma nie wyklucza, że prace zostaną zakończone wcześniej, niż jest to planowane, ale na ten moment pierwotną datą ukończenia jest właśnie luty. Umowa została podpisana dziś na stadionie Rakowa, po podpisaniu udział w konferencji wzięli udział prezydent Częstochowy Krzysztof Matajszczyk, prezes Rakowa Wojciech Cygan i właściciel firmy Interhall Sp. z o.o Szymon Kurdziel.

– Po długim wyczerpującym „meczu”, po „dogrywkach” i „rzutach karnych” udało się w końcu zakończyć sukcesem proces wyboru wykonawcy modernizacji stadionu – takimi słowami rozpoczął konferencję prezydent Matajszczyk.

– Dzięki członkom zarządu i przedstawicielom rady nadzorczej Rakowa. Dzięki współpracy i porozumieniu w wielu różnych kwestiach doprowadziliśmy do dzisiejszego wydarzenia. Dziękuję wszystkim parlamentarzystom, którzy zaangażowali się w sprawę pomocy i finansowania inwestycji. Dziękuję również częstochowskim radnym, podejmującym swego czasu trudne decyzje. Sukces zawsze ma wielu ojców. Kamień spada mi z serca, bo długo był to dla mnie problem. Zawsze trzymamy kciuki za naszych zawodników w różnych dyscyplinach sportu i mam nadzieję, że niebawem będziemy mogli to robić za piłkarzy Rakowa w naszym mieście – dodał.

– W imieniu firmy InterHall dziękuję serdecznie za zaufanie. Nie ukrywam, że ta budowa jest dla nas bardzo dużym wyzwanie. Raków Częstochowa jest kolejnym klubem ekstraklasy, który zostanie klientem naszej spółki. Do tej pory wykonaliśmy kilkanaście podobnych inwestycji, m.in. dla takich klubów jak Legii Warszawa czy Jagiellonia Białystok. Obecnie budujemy też dla Cracovii. Nie ukrywam, że to dla nas wyróżnienie, że będziemy mogli tu pracować. Mam nadzieję, że za osiem miesięcy spotkamy się i obiekt będzie wyglądał zupełnie inaczej niż dzisiaj. Życzmy sobie wszyscy powodzenia – powiedział Szymon Kurdziel

-To, że dziś tu siedzimy, pokazuje, że wytrwałość, to nie tylko to, co dzieje się na boisku. Taka determinacja cechuje naszą drużynę, co pokazała w ostatnim meczu z Wisłą Płock, strzelając gola w doliczonym czasie. Walkę do końca pokazali również ludzi z wyższego szczebla administracyjnego, którym los klubu nie jest obojętny. Walczymy do samego końca. Myślę jednak, że ważniejsza będzie konferencja z otwarcia obiektu po przeprowadzeniu prac. Uważam jednak, że dziś mamy bardzo istotny moment. Czekało na niego bardzo wiele osób. Pytali nasi kibice, ale też przedstawiciele innych klubów. Potwierdzamy, że nasze plany zmieniają się w czyny i wchodzą w życie. Dziękuję panu prezydentowi, dziękuję radnym ze wszystkich opcji politycznych, dziękuję również parlamentarzystom i politykom regionu częstochowskiego. Podziękowania dla pana senatora Artura Warzochy, pani europoseł Jadwiga Wiśniewski i pana ministra Szymon Girzyński. Oni i wielu innych ludzi pomogło nam swoimi działaniami, aby ten stadion został przebudowany. Ze swojej strony chciałbym bardzo podziękować władzom licencyjnym Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz prezesowi Zbigniewowi Bońkowi. Gdyby nie ich wsparcie, to rozmawialibyśmy o modernizacji obiektu na potrzeby niższych klas rozgrywkowych niż ekstraklasa. Prezes Boniek osobiście obdarzył nas dużym zaufaniem. Dzięki temu jesteśmy tutaj. Panie prezesie, jeżeli pan ogląda, to jeszcze raz podziękowania. Dziękuję również radzie nadzorczej Rakowa oraz właścicielowi klubu Michałowi Świerczewskiemu – to również są osoby, które bardzo realnie pomagały sprawie stadionu. Koniec podziękowań, bo dziękować będziemy panu Szymonowi i jego firmie, jak spotkamy się następnym razem na przebudowanym obiekcie, który będzie spełniał wymogi licencyjne ekstraklasy. Czekamy na nasz powrót do Częstochowy, do domu. Wiem, że zawodnicy i sztab szkoleniowy naszego klubu oglądają konferencję, bo nie mogą doczekać się powrotu na mecze tutaj, do siebie. Liczę na to, że te osiem miesięcy minie szybko. Ze strony klubu zapewniam, że jeżeli coś będzie zależne od nas, to pomożemy w tym, żeby można było to zrobić, najszybciej jak się da – zakończył prezes Rakowa Wojciech Cygan.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x