Cztery kolejne zwycięstwa w Premier League doprowadziły United do czołowej szóstki po fatalnym początku kampanii, ale porażka z RB Lipsk (2:3) we wtorek rozbudziła spekulacje na temat przyszłości Norwegów na Old Trafford. – Wszyscy jesteśmy rozczarowani. Ważne jest, aby nie naciskać przycisku paniki, ponieważ nie można wygrać każdego meczu – stwierdził menedżer “Czerwonych Diabłów”.
Dwa ostatnie konfrontacje w derbach Manchesteru zakończył się wygranymi klubu z czerwonej części i przy tym nie stracili nawet gola. – Chcemy od początku zaznaczyć naszą dominację. Będziemy dążyć o szybkie otwarcie wyniku – dodał. 47-latek twierdzi, że pomimo odpadnięcia już po fazie grupowej z Ligi Mistrzów, to United poczyniło postęp. – To był krok naprzód. Graliśmy przeciwko dwóm czołowym drużynom, jeden dotarł do finału, a drugi do półfinału w zeszłym roku – zaznaczył.
Pep Guardiola z kolei powiedział, że współczuje Ole Gunnarowi Solskjaerowi, który stoi w obliczu wzmożonej krytyki. – Istotne jest, aby poznać wartość szkoleniowca. Nie muszę go wspierać, ponieważ jest wystarczająco silny i wie, jak to działa … kiedy wygrywamy, jesteśmy geniuszami, kiedy przegrywamy, musimy zostać zwolnieni – zauważa Hiszpan. hiszpański obrońca City, Eric Garcia, może być nieobecny nawet przez trzy tygodnie. Do zajęć z drużyną wrócił natomiast Ilkay Gundogan.
Ta strona używa plików cookies.