– Niezwykle trudny mecz i ogromne rozczarowanie z naszej strony. Nie tak wyobrażaliśmy sobie nasze pierwsze spotkanie – mówił szkoleniowiec Lecha Poznań Maciej Skorża po porażce z Rakowem Częstochowa 1:3.

Maciej Skorża w sobotę zaliczył powrót do PKO Ekstraklasy. Będzie wolał jednak o nim zapomnieć wobec porażki Lecha z Rakowem.

Największe pretensje mam do siebie, do moich złych decyzji, jeśli chodzi o dobór pomysłu na to starcie. Kompletnie się to nie sprawdziło. W pierwszej połowie zupełnie nie graliśmy tego, co mieliśmy. To co zaproponowaliśmy ze sztabem zupełnie nie pasowało zespołowi. Ewidentnie tutaj przedobrzyłem. Natomiast może byłoby lepiej gdybyśmy tak szybko nie stracili bramki po stałym fragmencie gry, to wprowadziło dodatkową nerwowość. Nie chcieliśmy podjąć ryzyka – przyznał szkoleniowiec “Kolejorza”.

Dodał, że zespół zawalił mecz głównie w pierwszej połowie.

– Tak naprawdę Raków dominował przed przerwą. Natomiast w drugiej połowie zmieniliśmy sposób gry, zmieniliśmy system. Wyglądało to już tak, jak sobie wyobrażałem od początku. Po zmianie stron graliśmy już znacznie swobodniej, dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, wykreowaliśmy sytuacje podbramkowe. Strzeliliśmy gola kontaktowego, myśleliśmy, że to nas napędzi, pójdziemy za ciosem, ale popełniliśmy jeden błąd, po którym Raków trafił na 3:1 – podsumował.

Po tej porażce Lech pozostanie na jedenastym miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. Raków jest na trzeciej pozycji.

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.