Lech Poznań zremisował z Izraelczykami, a jeśli ich pokonają w czwartek, to mogą przybliżyć się do awansu do fazy pucharowej LKE. Okazuje się, że w środowe popołudnie wylecą bez Adriela Ba Louy. Na przeszkodzie stanęły sprawy formalne. Iworyjczyk niedawno wyleczył uraz, którego doznał w lipcu przeciwko Rakowowi Częstochowa w Superpucharze Polski, Z Radomiakiem pojawił się na murawie w ostatnich minutach.
– Większość podróżujących w klubowej delegacji nie potrzebuje tego dokumentu, do wjazdu wystarczy paszport. Obywatele Wybrzeża Kości Słoniowej potrzebują jednak wizę. Klub zwracał się z prośbą o pomoc do polskiej ambasady w Tel Awiwie, która w imieniu Lecha wysłała pismo do izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Mimo tych zabiegów dyplomatycznych, nie udało się jednak ostatecznie załatwić wszystkich formalności, wiza nie została wydana i Ba Loua jest zmuszony zostać w Polsce – przekazał poznański klub.
Lechici nie wrócą do Poznania po meczu, bowiem wylądują w piątek w Katowicach, a w niedzielę zagrają z Górnikiem Zabrze (godz. 18:30).
źródło: lechpoznan.pl /
Ta strona używa plików cookies.