manofstyle.com
Fulham na St James Park objęło prowadzenie po strzale oddanym przez Tosina Adarabioyo, który trafił w słupek, a piłka przypadkowo odbiła się od twarzy Matta Ritchiego wpadając do bramki. W 64. minucie spotkania Wilson został sfaulowany przez Joachima Andersena. Jak się okazało powtórki wykazały, że pierwszy kontaktu piłkarzy miał miejsce poza polem karnym, ale sędzia Graham Scott pozostał przy swojej pierwszej decyzji pomimo sprawdzenia sytuacji po przez Var.
– Z tego, co właśnie widziałem, kontakt miał miejsce poza polem karnym, a Wilson upadł i nurkował – powiedział Parker dla Sky Sports.
– Nie wiem, czy sędzia patrzy pod tym samym kątem, co ja. Po prostu nie rozumiem tej decyzji. Gra zmieniła się drastycznie, ale nie na lepsze. Było w niej trochę bałaganu.
– Potrafimy odpowiednio zwolnić tempo, ale wciąż nie podejmujemy właściwych decyzji. Siedząc tutaj, mając wszystko na odpowiednim miejscu, wciąż nie potrafimy podjąć właściwych decyzji. Dla mnie nadaje się, to do kryminału.
Fulham aktualnie zajmuje 17. miejsce w tabeli z dorobkiem 10 punktów zdobytych w 14 spotkaniach. Ich najbliższym rywalem będzie Southampton.
Ta strona używa plików cookies.