Prawy defensor to wychowanek Girony, a w 2019 roku przeniósł się do Manchesteru City. Tam jednak nie otrzymał wystarczającego zaufania i nie doczekał się meczów w Premier League. Najpierw był wypożyczony do Realu Valladolid, potem w 2020 roku trafił do Sportingu Lizbona. Po dwuletnim wypożyczeniu Portugalczycy zdecydowali się na wykup latem za 8,5 miliona euro. Ma też za sobą występ w reprezentacji Hiszpanii.
Teraz Sporting może zarobić zdecydowanie więcej. Porro budzi duże zainteresowanie w czołowych, europejskich ligach. W Lizbonie są jednak stanowczy – potencjalny transfer dojdzie do skutku, jeżeli opłacona zostanie klauzula odstępnego czyli 45 milionów euro.
Oczekiwania nie mogą dziwić. Porro ma świetne statystyki – w tym sezonie zagrał we wszystkich rozgrywkach w 23 meczach. Zdobył w nich dwie bramki dorzucił dziesięć asyst. Może grać zarówno jako prawy obrońca, jak i prawy pomocnik. Idealnie nadaje się do gry na wahadłowym, czyli do taktyki Antonio Conte.
Ta strona używa plików cookies.