Poniedziałkowy mecz Levante z Villarrealem zakończył się skromnym zwycięstwem gospodarzy 1-0.
Mecz głównie za sprawą drużyny Juana Muñiz’a prowadzony był w szybkim tempie. Z bardzo dobrej strony pokazał się José Luis Morales, który raz po raz rozrywał obronę drużyny z El Madrigal. Jeden z rajdów Hiszpana został nieprzepisowo przerwany przez obrońcę gości i sędzia podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał sam poszkodowany. Drużyna prowadzona przez Frana Escribe nie potrafiła poważnie zagrozić bramce gospodarzy i to beniaminek La Ligi zasłużenie zgarnął 3 pkt.
Levante UD 1-0 (0-0) Villarreal CF
José Luis Morales 88 (k)
Levante: Raúl Fernández-Cavada – Iván López, Sergio Postigo, Chema Rodriguez, Toño – José Campaña (85, Emmanuel Boateng), Jefferson Lerma, Enis Bardhi (70, Cheick Doukouré) – Jason Remeseiro, Alexander Alegría (77, Iván López Álvarez “Ivi”), José Luis Morales.
Villarreal: Andrés Fernández – Antonio Rukavina, Álvaro González Soberón, Víctor Ruiz, Jaume Costa – Pablo Fornals, Manu Trigueros (89, Dario Poveda Romera), Rodrigo Hernández Cascante, Nicola Sansone (62, Leonardo Suárez) – Carlos Bacca (80, Alfred N’Diaye), Enes Ünal.
Żółte kartki: Lerma – Trigueros, Ruiz, Rukavina.
Sędziował: Alfonso Álvarez.
Ta strona używa plików cookies.