Od momentu transferu do Realu Madryt, za skrzydłowym chodzą same nieszczęścia. Lista kontuzji Edena Hazarda wygląda wręcz… oszałamiająco. 16 urazów w przeciągu trzech lat wykluczyły go z łącznie 61 spotkań – a ta liczba jeszcze wzrośnie, gdyż do końca spotkania pozostało ich 11. W przypadku awansu Realu w Lidze Mistrzów UEFA przeciwko Chelsea FC, z 11 zrobi się co najmniej 13.
Chodzi znowu o pechową dla Hazarda kość strzałkową, której urazu nabawił się w w lutym 2020 roku przeciwko Manchesterowi City. Podczas pierwszej operacji, skrzydłowemu zamontowano tytanową płytkę. Okazuje się, że przysporzyła ona tylko większych problemów, gdyż, po dwóch latach, zdecydowano się ją jednak usunąć.
I wydaje się że to nie koniec jego kłopotów. Hazard, który do tej pory rozegrał tylko 63 spotkania w barwach “Królewskich”, jest jednym z zawodników typowanych do odejścia. A w związku z coraz większą ilością informacji łączących Real z Kylianem Mbappe, jego transfer prawdopodobnie oznaczałby koniec hiszpańskiej przygody Belga.
Ta strona używa plików cookies.