Jurgen Klopp studzi emocje. Niemiecki szkoleniowiec stwierdził, że sześć punktów przewagi nad obrońcą tytułu jeszcze nic nie znaczy.

Niemiec studzi emocje po porażce Manchesteru City z Leicester 1-2 i wygraniu z Newcastle 4-0. Oczywiście Liverpool wyrósł na kandydata do mistrzostwa Anglii ale mają raptem 6 oczek przewagi.

“To jeszcze nic nie znaczy. (…) Dobrze mieć sześć punktów czy siedem przewagi. (…) To czego oczekujemy to solidna podstawa na resztę sezonu. Zostało nam jeszcze 19 spotkań. Chcemy tworzyć własną historię. Jak na razie jesteśmy jedyną drużyną z Liverpoolu, która nie doznała porażki w pierwszej części sezonu. Straciliśmy tylko 7 bramek” – powiedział szkoleniowiec The Reds.

źródło: www.football365.com

Udostępnij
Łukasz Bartosiewicz

Ta strona używa plików cookies.