Piłkarz Wolfsburga, Kevin de Bruyne to jeden z najbardziej utalentowanych zawodników w Bundeslidze. Zalicza on bardzo dużo asyst i również strzela wiele goli. Co prawda nie można go porównać do Messiego, czy C. Ronaldo, którzy są mistrzami asyst.
Jednak de Bruyne wyrasta na jeden z najbardziej chodliwych towarów w Bundeslidze. Władze Wolfsburga żądają jednak za niego co najmniej 50 milionów Euro. W kolejce po tego utalentowanego zawodnika ustawiły się Bayern Monachium, Manchester City, Paris SG.
Klaus Allofs, dyrektor sportowy Wolfsburga podkreśla, że “Wilki” nie mają zamiaru pozbywać się swojego najlepszego zawodnika z uwagi na możliwy powrót tej drużyny do gry w Lidze Mistrzów.
Allofs: – Kevin czuje się świetnie tutaj.
De Bruyne wspomina swój nieudany okres w Chelsea, kiedy to nie spełniał oczekiwań trenera Mourinho i został wypożyczany do słabszych drużyn. W końcu jednak zdecydował się na transfer do Wolfsburga i od stycznia 2014 roku reprezentuje barwy “Wilków”.
Pojawiła się również opinia, że trener “The Blues”, Jose Mourinho zrobił błąd oddając tego belgijskiego zawodnika do Wolfsburga.
Mimo wszystko, gdyby w teorii de Bruyne został w Chelsea i dalej był tylko rezerwowym tej drużyny, to zapewne jego talent by tak nie eksplodował jak w Wolfsburgu i dalej byłby tylko przeciętnym zawodnikiem.
Jedno jest pewne, w Bayernie Monachium następuje zmiana pokoleń. Co prawda zarówno Franck Ribery i Arjen Robben mają podpisane kontrakty z monachijczykami do 2017 roku, mimo wszystko są to już podstarzali zawodnicy.
Dlatego de Bruyne mógłby być jednym z tych zawodników, którzy mogliby zastąpić Francuza i Holendra w Bayernie.
Franck Ribery jednak wypowiada się w tym stylu, że Belg nie pasuje do stylu gry Bayernu. Francuz twierdzi również, że de Bruyne gra całkiem inaczej niż on czy chociażby Arjen Robben.
Ribery: – na tym świecie nie znajdziesz tak łatwo takich graczy jak ja czy chociażby Robben, a de Bruyne jest świetnym graczem, mimo wszystko jest zupełnie inny od nas.
Jak się potoczy przyszłość utalentowanego Belga? Czy zdecyduje się podpisać nowy kontrakt z Wolfsburgiem? A może przejdzie do jednej z czołowych drużyn na Starym Kontynencie, na przykład do Bayernu Monachium? Najbliższa przyszłość da nam odpowiedzi na te pytania.
Kevin de Bruyne ma 23 lata i wspaniała przyszłość przed nim. Jeśli zdecyduje się zmienić klub, powinien wybrać tak, żeby łatwo mógł się odnaleźć w nowym otoczeniu, dzięki czemu zawsze będzie w najlepszej formie. Potencjał ma tak duży, że z powodzeniem mógłby wywalczyć sobie miejsce w pierwszej jedenastce wszystkich drużyn, które się nim interesują. Jego kontrakt z Wolfsburgiem obowiązuje do 2019 roku.
Foto: footballkitnews.com
Ta strona używa plików cookies.
Zobacz komentarze
Rober, przeczytałem wiele serwisów internetowych, na razie nie pojawiło się wiele konkretów co do przyszłości de Bruyne'a. Moim zdaniem najlepiej by było jakby poszedł do Bayernu. W tym klubie mógłby spełnić wszystkie swoje ambicje.
ciekawy materiał do bayernu ale czy odejdzie z wolfsburga po tym sezonie?