Kategorie: Aktualności

Djurdjević: Lech nie jest bez szans

Lech Poznań w czwartek rozpoczyna rywalizację w fazie grupowej Ligi Europy. Do europejskich pucharów “Kolejorz” powraca po kilku latach przerwy.

Polski klub zagra najpierw z portugalską Benfiką. W grupie ma jeszcze szkocki Rangers FC i belgijski Standard Liege. Oczywiście – u bukmacherów Lech ma najmniejsze szanse na awans, ale nie może to dziwić po długiej absencji.

Lechowi nie będzie łatwo, ale mieliśmy do czynienia z większymi klubami na Bułgarskiej i udawało się z nimi wygrywać. Lech ma swoje atuty, na pewno powalczy, szkoda tylko, że zagra bez kibiców. W Lidze Europy jest też zupełnie inna motywacja, niż gdy gra się w Płocku czy Białymstoku, nic nie ujmując tym drużynom. Kolejorz nie ma nic do stracenia w meczach Ligi Europy, może grać otwartą piłkę. Nie ciąży na nim presja, taka, jaka będzie ciążyć na jego rywalach. To Benfica ma tutaj swoje konkretne oczekiwania i myślę, że może i dobrze się stało, że taki rywal trafił się na początek – ocenia były piłkarz i trener Lecha Ivan Djurdjević w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Djurdjević przypomina również iż dekadę temu Lech poradził sobie wtedy w zdecydowanie trudniejszej grupie. “Kolejorz” miał jednak bardziej doświadczonych piłkarzy.

Gdy graliśmy w 2010 roku z Manchesterem City czy Juventusem Turyn mieliśmy bardzo doświadczoną linię obrony i środek pola. Bartek Bosacki miał 35 lat, Krzysiek Kotorowski o rok mniej, pozostali koło trzydziestki. Mieliśmy już też za sobą grę w fazie grupowej Pucharu UEFA z takimi zespołami jak Deportivo La Coruna, Feyenoord Rotterdam, czy CSKA Moskwa, a później Udinese. To był ważny aspekt, bo wówczas ci młodsi zawodnicy, mając za plecami tak doświadczoną defensywę, mogli czuć się pewniej i pozwolić sobie na większe ryzyko z przodu. Z drugiej strony dzisiejszy Lech jest bardzo mocny pod względem jakości. Mikael Ishak, Pedro Tiba, Dani Ramirez plus utalentowana młodzież to duży atut zespołu. Stać go na dobry wynik w tych rozgrywkach. Wierzę, że przy okazji zrobią fajną reklamę dla klubu, dla miasta i całego kraju – stwierdził.

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.