Jordi Alba żąda podwyżki od władz Barcelony. Obrońca uważa, że ze względu na swoją kluczową pozycje w klubie należy mu się większa pensja.

Nowy kontrakt Sergio Busquetsa wywołał sporo zamieszania. Inni zawodnicy Barcy chcą polepszyć warunki swoich umów. Do porozumienia z klubem nie może dojść Dani Alves, a teraz także i Alba nie zgadza się z wartością swojego kontraktu.

Barcelona pragnie zaoferować lewemu obrońcy umowę ważną do 2020 roku, ale do podpisania dokumentów w najbliższym czasie na pewno nie dojdzie. Oczekiwania defensora są znacznie wyższe od tych, które oferuje mu Blaugrana.

Duma Katalonii nie chce tworzyć kominów płacowych i ma zamiar negocjować z Hiszpanem tak, aby obydwie strony były zadowolone.

Źródło: Marca

Udostępnij
Joanna Foltynowicz

Ta strona używa plików cookies.