Najlepsza jedenastka na świecie kontra najlepiej opłacana! Kilka różnic w składzie

MARCA przygotowała zestawienie z dwoma piłkarskimi składami. Jeden z nich składa się z zawodnikami uchodzącymi za najlepszych na świecie. Druga zaś to ci, który najwięcej obecnie zarabiają. Na pierwszy rzut oka widać kilka różnic. 

Piłkarze, którzy znajdują się w obu zestawieniach to: Sergio Ramos, Virgil Van Dijk, Kevin de Bruyne, Leo Messi i Neymar. Pozostałe pozycje różnią się, a patrząc na tych co zarabiają najwięcej można się zastanawiać, gdzie podziała się ich forma z przed lat.

Obecnie najlepiej opłacany bramkarz to David de Gea. Jednak jego kariera w Manchesterze United nie układa się teraz najlepiej. Przegrywa on rywalizację z Deanem Hendersonem w Premier League, a sam zaś wychodzi tylko na spotkania pucharowe. W obronie mamy Van Dijka, Ramosa i Pique. O ile pierwsza dwójka to absolutnie światowy poziom, tak Pique od kilku sezonów jest na fali opadającej.

W środku pola znajdują się Kevin de Bruyne i Paul Pogba. Belg absolutnie tym co robi na placu gry zasługuje na taką płacę, jednak w przypadku Francuza takiej tezy postawić nie można. W linii ofensywnej znaleźli się Messi i Griezmann, a także Neymar, Cristiano Ronaldo i Gareth Bale. W przypadku Walijczyka nie trzeba za wiele pisać, bo każdy kibic wie w co gra Bale. Obecność CR7 i Neymara nie może budzić żadnych wątpliwości. Portugalczyk spisuje się w barwach Juventusu znakomicie, ale został tam ściągnięty, by wywalczyć ze Starą Damą Ligę Mistrzów. Na razie ta sztuka się nie udała.

Jedenastka najlepiej zarabiająca, źródło: MARCA 

Analizując skład, który obecnie jest najlepszy na świecie to widzimy kilka zmian w porównaniu do tych, którzy najlepiej zarabiają. W bramce znalazł się Jan Oblak, który w tym sezonie wyczynia cuda. Gdyby nie on, to Atletico nie miałoby pewnie szans w walce o mistrzostwo Hiszpanii. Van Dijk i Ramos prezentują światową klasę, a do uzupełnienia formacji defensywnej dołączono Trenta Alexandra-Arnolda oraz Alphonso Daviesa. Ci dwaj piłkarze to najlepszy przykład, że nie trzeba wcale dużo zarabiać by dobrze grać.

Kevin de Bruyne i Luka Modrić zostali wybrani jako najlepsi środkowi pomocnicy. Chorwat zarabia o 5. milionów mniej niż Pogba, ale jego wkład w grę Realu jest nieoceniony. Natomiast de Bruyne to klasa sama w sobie. Także o Messim za wiele nie trzeba pisać, bo każdy wie, że to najlepszy piłkarz ostatnich lat. Zaskoczenie jest jednak w linii ataku. Neymar utrzymał miejsce, jednak jako najlepszego napastnika wksazano Erlinga Haalanda. Może dziwić brak Roberta Lewandowskiego, który z Bayernem wywalczył w poprzednim sezonie wszystko co się dało. Uznano jednak, że Norweg ma więcej perspektyw do tego, by w przyszłości być najlepszym. Stawkę uzupełnił Mbappe, który robi niesamowitą robotę w PSG. Warto chociażby przypomnieć spotkanie w Lidze Mistrzów z Barceloną, gdzie na Camp Nou ustrzelił hat-tricka.

Jedenastka najlepszych na świecie, źródło: MARCA