Getafe pewnie pokonało Real Betis
Real Betis musiał uznać wyższość Getafe, które pokonało verdiblancos u siebie 2:0 (0:0).
Po rozegraniu 10 kolejek gospodarze zajmują 8. miejsce w tabeli. Real Betis znajduje się o pięć pozycje niżej z dorobkiem 12 punktów.
Dwa szybkie ciosy, czyli siła szybkich ataków
Bezbramkowy remis do przerwy był tylko odwlekaniem nieuniknionego przez piłkarzy Realu Betis. Wydawało się, że Joel Robles skapituluje w 18. minucie. Bramkarz gości obronił nie tylko strzał Nemanji Maksimovicia, ale i dobitkę Dimitriego Foulquiera, a próba autorstwa Moliny zostałą zablokowana. Getafe miało pomysł na to, jak przedostać się pod bramkę rywala i kwestią czasu było otwarcie wyniku przez gospodarzy na Coliseum Alfonso Perez.
Nastąpiło to w 60. minucie, a dwie minuty później Getafe zadało kolejny cios. Najpierw Molina wykorzystał Angela z prawego skrzydła. Niedługo potem Foulquier wykonał kapitalny solowy rajd, uderzył lewą nogą w kierunku prawego słupka i ustalił wynik meczu. Bezproduktywny Real Betis utrzymywał się przy piłce przez blisko 80% czasu gry, a drużyna nastawiona na kontry – po raz kolejny w tym sezonie – okazała się dużo lepsza.
Getafe – Real Betis 2:0 (0:0)
Molina 60′, Foulquier 62′