Peszko przeprasza za bandycki faul
Sławomir Peszko znowu jest na ustach całej, piłkarskiej Polski. I ponownie w negatywny sposób.
Pomocnik Lechii Gdańsk wczoraj sfaulował Arvydasa Novikovasa (Jagiellonia Białystok) w brutalny sposób. Sędzia nie miał wątpliwości, szybko wyjmując czerwony kartonik.
#Peszko inne ujęcie pic.twitter.com/6LIZVJJpJZ
— Pan_Józek (@Pan_Jozek1) 20 lipca 2018
Reprezentant Polski postanowił przeprosić na Instagramie. Swoje zachowanie tłumaczy rosnącą frustracją w ostatnich tygodniach. Po komentarzach widać, że większość jest zgodne – Peszko zasługuje na wysoką karę. Choć jest też dużo głosów wspierających piłkarza.
Chciałbym się odnieść i zarazem Przeprosić za wczorajszy faul w meczu z Jagiellonią! Frustracja która przeżywałem po fatalnych MŚ oraz krytyka jaka na mnie spadła przez ostanie tygodnie wpłynęła na mnie bardziej niż myślałem. Chciałem szybko wrócić do gry w Lechii a okazało się ze nie jestem gotowy emocjonalnie. Niektórzy odbiorą to jako zwykły wpis, jednak bardzo to przeżywam co zrobiłem. W szczególności chciałbym przeprosić Arvydas Novikovasa ,całą Jagiellonie Białystok i cała Lechię Gdansk oraz wszystkich których zawiodłem. Teraz przyjdą konsekwencje których nie potrzebowałem ale obiecuje sobie i moim kibicom ze wrócę i pokażę moje dobre cechy na boisku i poza nim. Będę pracował nad sobą żeby takie sytuacje nigdy się nie potworzyły !