Kibice - reprezentacja Polski / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Przez pandemię koronawirusa odwołano już marcowe i czerwcowe mecze reprezentacji. Podjęto także decyzję o przełożeniu m.in. mistrzostw Europy na 2021 rok.
Bardzo wątpię, że pierwszy mecz piłkarski (po przerwie) odbędzie się z kibicami. Po prostu tego nie widzę. Myślę, że byłoby to ogromne ryzyko. Jestem pewien, że będzie to następować stopniowo, etapami, podobnie jak przypadku inny dziedzin życia społecznego. Osobiście uważam, że może to być wyzwanie, nie tylko ze względu na problemy zdrowotne na całym świecie (…), ale także biorąc pod uwagę podróże międzynarodowe, gdy tylko wrócimy – twierdzi Montagliani.
Reprezentacja Polski miała grać w marcu z Finlandią i Ukrainą, a w czerwcu – z Islandią i Rosją (wszystkie te towarzyskie spotkania u siebie). Natomiast w Lidze Narodów pierwszym terminem dla biało-czerwonych na razie pozostaje 4 września, gdy mają zmierzyć się na wyjeździe z Holandią.
Ta strona używa plików cookies.