FC Barcelona próbuje wzmocnić kadrę, ale w jednocześnie musi rozwiązać problemy dotyczące niepotrzebnych ogniw.

Jednym z takich piłkarzy jest Moussa Wague. Senegalczyk przebywa w Barcelonie od 2018 roku, a do tej pory mało grał w dorosłym zespole. A już ma 23 lata. Większość pobytu przeznacza na walkę z kontuzjami. Tak jest chociażby teraz, stopniowo wraca do zdrowia po zerwaniu więzadła rzepki.

Na domiar złego, dla piłkarza, zarówno oficjele jak i Xavi nie wierzą już zbytnio w jego i raczej chcieliby się go pozbyć szukając oszczędności. Ma się tym zająć dyrektor ds. futbolu – Mathieu Alemany, który ostatnio ma sporo pracy. Teraz musi rozwiązać kolejny problem. Wątpliwe jest, by znalazł potencjalnego nabywcę Wague w ramach transferu definitywnego. Raczej nikt nie będzie chciał wydać gotówki na zawodnika, który po roku przerwy wraca dopiero po sprawności.

Wydaje się, że w tej sytuacji w grę wchodzi wypożyczenie. Hiszpańskie media twierdzą, iż możliwe jest również zesłanie ponowne prawego obrońcy do drużyny rezerw. I będzie to ostateczna opcja. Na pocieszenie w tej patowej sytuacji, kontrakt Wague z Barceloną ważny jest do końca czerwca 2023 roku.

Źródło: Sport/FCBarca.com

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.