Polski napastnik zadeklarował ostatnio, że prawdopodobnie nie przedłuży umowy z Bayernem Monachium. Wciąż ma jednak ważny kontrakt z Bawarczykami do lata 2023 roku. To powoduje, iż jeżeli ktoś chce ściągnąć “Lewego” już w tym roku, to musi za niego zapłacić. Mówi się o kwocie przynajmniej 40 milionów euro, a na uwadze trzeba mieć jeszcze sporą pensję Polaka.
To powoduje, iż Tebas nie widzi aktualnie możliwości na transfer Lewandowskiego do Barcelony.
– Czy Barça może podpisać kontrakt z Lewandowskim? Na dzień dzisiejszy nie. Muszą się wydarzyć inne rzeczy, o których nie wiem, czy się wydarzą. W swoim budżecie mieli wyszczególnioną sprzedaż Barça Studios, której nie widzę. Liczby są bardzo proste. Jeśli masz więcej niż 500 milionów euro strat z poprzednich dwóch lat, musisz je odzyskać. Lewandowski ma ważną umowę z Bayernem Monachium jeszcze przez rok. Biorąc pod uwagę, ile chce zarabiać, i jakiej kwoty oczekuje za niego Bayern, to nie widzę go w Barcelonie – stwierdził prezes La Ligi.
Jednocześnie Tebas zaznaczył, iż szanse zwiększyłaby wysoka sprzedaż jednego z piłkarzy. Choćby Frenkiego de Jonga, który ponoć miał dostać zielone światło na odejście.
Źródło: Marca/cytat: transfery.info
Ta strona używa plików cookies.