W obecnej kampanii Leicester radzi sobie na tyle źle, że na ten moment znajdują się w strefie spadkowej. “Lisy” swoje ostatnie spotkanie wygrali w lutym z Tottenhamem i od tego momentu sukcesywnie spadali coraz niżej w tabeli. Tak słaba forma nie mogła zostać niezauważona i stanowiskiem przepłacił Brendan Rodgers. Anglik po czterech latach pożegnał się z King Power Stadium.
Kilka dni temu Fabrizio Romano informował, że Rodgersa zastąpić ma Jesse Marsch. Amerykanin pozostaje bez pracy od lutego tego roku, kiedy to został zwolniony z Leeds United. Według informacji włoskiego dziennikarza Leicester City jest przekonane, że już w niedzielę zostaną załatwione wszelkie formalności. Cały czas trwają rozmowy, ale są już na finiszu. Kwestią chwili jest więc oficjalne ogłoszenie nowego trenera.
Ta strona używa plików cookies.