W ostatnim sobotnim meczu 18. kolejki Lotto Ekstraklasa Wisła Kraków zremisowała na własnym stadionie z Jagiellonią 2-2.

„Rzeczywiście, nasze ostatnie spotkania nie były dobre, a najlepsze widowiska tworzyliśmy przeważnie z rywalami z górnej części tabeli. Borykamy się z kilkoma problemami – dobrze państwo wiecie, że nie jest łatwym czytanie z prasy o tym, że klubu za chwilę może nie być. Nie jest to przyczyna porażek, ale na pewno takie informacje nie pomagają w rozgrywaniu meczów” – mówił przed meczem Maciej Stolarczyk

Wisła objęła prowadzenie w 17. minucie. Długim podaniem popisał się Basha, a w polu karnym najlepiej odnalazł się Kolar. Więcej w bramce było przypadku, niż zamierzonego działania.W 36. minucie Wisła podwyższyła rezulatat. Ponownie uczynił to Kolar, który wykorzystał błąd obrońcy Jagiellonii. W 61. minucie Jagiellonia zdobyła bramkę kontaktową. Poletanović przyjęciem zgubił obrońcę Wisły i nie dał szans bramkarzowi. Kilka minut później był już remis, za sprawą Sheridana, który wykorzystał dośrodkowanie Novikovasa.

Wisła Kraków 2-2 Jagiellonia Białystok

Mitrović 17(s) ,Kolar 36 – Poletanović 61, Sheridan 68

Wisła: Lis – Bartkowski, Wasilewski, Arsenić, Pietrzak – Kolar, Basha, Plewka (75′ Halilović), Kort (84’Brożek), Košťál (70′ Bartosz) – Ondrášek.

Jagiellonia: Kelemen – Frankowski, Klemenz, Mitrović, Guilherme – Novikovas, Poletanović (88′ Machaj), Romanczuk, Pospíšil (78′ Kwiecień), Sheridan – Świderski (90′ Klimala).

sędzia: Tomasz Kwiatkowski

Udostępnij
Damian Węgrzyn

Ta strona używa plików cookies.