Gabriel Jesus będzie pauzował najprawdopodobniej kilka miesięcy. Brazylijczyk doznał kontuzji więzadła w meczu z Crystal Palace.

Brazylijczyk rozpoczął mecz z Crystal Palace w pierwszym składzie. Niestety już po kilkunastu minutach opuścił boisko ze łzami w oczach. Podczas opanowywania piłki, 20-latkowi “rozjechały się” nogi, co doprowadziło do nienaturalnego wygięcia kolana.

Młody napastnik od razu złapał się za kolano. Boisko opuszczał ze łzami w oczach, co potwierdzało, że nie jest do zwykły uraz. Późniejsze badania wykluczyły zerwanie więzadła, jednak snajper Manchesteru City dość znacząco uszkodził więzadło poboczne piszczelowe, co wymaga przynajmniej trzy miesiące przerwy. Na razie jest to ogromny problem dla Pepa Guardioli, który nie ma klasowego zmiennika dla Sergio Aguero. Na ten moment kontuzja nie powinna jednak zagrażać udziałowi 20-latka w mistrzostwach świata.

Udostępnij
Mateusz Kasowski

Ta strona używa plików cookies.