PKO Ekstraklasa: Falstart Górnika Zabrze. Pewna wygrana Cracovii

W ostatnim spotkaniu 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy Cracovia pokonała 2:0 Górnika Zabrze. Bramki zdobywali Ghita oraz Jablonsky.

Jesienią w zmaganiu tych dwóch drużyn lepsza okazała się Cracovia, która wygrała 2:0. “Pasy” fantastycznie weszły w rundę jesienną – trzy zwycięstwa z rzędu dodały wiele optymizmu i wiary we własne umiejętności. Jednak, z czasem obniżyły swój poziom, co przełożyło się na 8. miejsce w tabeli po rundzie jesiennej. Zimą do drużyny prowadzonej przez Jacka Zielińskiego dołączyli Arttu Hoskonen (stoper), Jani Aranasov (pomocnik), Mateusz Bochnak (skrzydłowy). Z kolei, forma “Trójkolorowych” w rundzie jesiennej była niestabilna. Górnik grał w kratkę, potrafił wygrać z Widzewem 3:0, po to żeby później przegrać 0:3 z Miedzią Legnica. Po rundzie jesiennej zajmowali 12. miejsce w tabeli. Faworytem tego starcia była Cracovia, która jest obecnie najlepszą defensywą ligi.

Cracovia już od pierwszego gwizdka sygnalizującego rozpoczęcie meczu przez pana Pawła Malca, napierała na gości. W pierwszym kwadransie Górnik Zabrze był pozbawiony jakichkolwiek atutów, środek boiska nie istniał. W 17. minucie Virgil Ghita otworzył wynik spotkania na 1-0. Ghita wyskoczył najwyżej w polu karnym do główki po rzucie rożnym i jako pierwszy znalazł drogę do siatki. Półgodziny minęło i w końcu podopieczni Gaula doszli do głosu, wypracowując sobie obiecującą sytuację bramkową za sprawą Lukasa Podolskiego. Jednak nie był on w stanie skutecznie wykorzystać akcji. Do przerwy goście utrzymywali się częściej przy piłce, ale brakowało wykreowania sobie poważniejszej sytuacji bramkowej. Górnik długo się przebudza po śnie zimowym. 10 gol stracony po stałym fragmencie gry.

Po zmianie stron, Cracovia zaatakowała z impetem, szybko chciała podwyższyć wynik spotkania. Już w 46. minucie Kallmann oddał groźny strzał z dystansu, który przeleciał nieco nad poprzeczką. W 53. minucie prowadzenie podwyższył na 2:0 David Jablonsky. “Pasy” w łatwy sposób ominęły obronę Górnika – jedno górne podanie wystarczyło, aby goście się pogubili  i stracili po raz drugi bramkę. Górnik zaczyna rundę wiosenną od falstartu, a Cracovia odnosi ważne zwycięstwo i wspina się na 6. pozycję.

 

30.01.2023, 18. kolejka PKO Ekstraklasa, Stadion MKS Cracovia (Kraków)

Cracovia – Górnik Zabrze 2:0 (1:0)

Virgil Ghita 17′, David Jablonsky 53′

Cracovia: Niemczycki – Jugas, Jablonsky, Ghita – Rapa, Knap, Atanasov (90+3′ Jodlowski), Jaroszynski (87′ Siplak), Rakoczy (73′ Kakabadze), Konoplyanka (73′ Makuch) – Kallman (87′ Myszor)

Górnik Zabrze: Bielica – Szymański (60′ Włodarczyk), Bergstrom, Szcześniak – Janza, Okunuki, Wojtuszek, Olkowski – Krawczyk (78′ Krawczyk), Jules, Podolski

Żółte kartki: Janza, Szymański, Jablonsky, Jaroszynski

Sędzia: Paweł Malec (Łódź)

Udostępnij
Karolina Kurek

Ta strona używa plików cookies.