Decydująca akcja meczu miała miejsce w 78. minucie. Nowy obrońca stołecznej drużyny, Artem Shabanow niedokładnie odgrywał do Mateusza Wieteski, piłkę przechwycił rezerwowy Tiago Alves, który przebiegł z nią przez pół boiska i pokonał bramkarza.
Po meczu Ukrainiec mocno przeżywał porażkę. Był załamany i leżał na murawie. Zauważył to piłkarz Piasta Gliwice, Gerard Badia, który podbiegł do 28-letniego obrońcy, pomógł mu wstać i poklepał po plecach. Hiszpan wsparł piłkarza Legii, pokazując przy tym olbrzymią klasę.
W internecie pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy pod adresem Gerarda Badii, który odniósł się do sprawy na Twitterze. – Obudziłem się dzisiaj rano i zobaczyłem, jak dużo się rozmawia o moim wczorajszym geście. Myślę, że takie zachowanie powinno być dla wszystkich normalne. W piłce nożnej i w życiu nigdy nie wiesz, kiedy możesz być w potrzebie. Bądźmy dla siebie, a świat będzie lepszy – napisał Hiszpan.
Ta strona używa plików cookies.