Polska to obecnie kraj, który najwięcej pomógł Ukraińcom. Nasi rodacy nie zamierzają jednak przystopować z pomocą i na kolejny genialny pomysł wpadł Filip Modelski z Termaliki. Chce on bowiem, aby w szatni każdej drużyny na poziomie centralnym umieścić puszkę, do której piłkarze i sztab będą mogli wrzucać datki na potrzebujących.
– To właśnie na takich ludziach jak my, którzy są bardzo często wzorem dla młodych ludzi, ciąży dziś odpowiedzialność. Odpowiedzialność za dawanie dobrego przykładu.
– Na poziomie centralnym w Polsce są 54 szatnie. Postawmy w nich puszki, do których zbierzmy pieniądze na pomoc Ukrainie. To nie czas na udawanie, że problemu nie ma. Musimy mu stawić czoła, bo kogo jak kogo – ale nas na to stać.
Zawodnik w rozmowie z “Faktem” przyznał, że większość klubów już mu odpowiedziała. Jak można przypuszczać, wszyscy są jednogłośni – trzeba pomagać.
Ta strona używa plików cookies.