Manchester City jest w ogromnych tarapatach. Prowadzone od czterech lat śledztwo Premier League związane z finansami klubu z Etihad Stadium wykazało szereg nieprawidłowości finansowych w latach 2009-2018. Łącznie postawiono ponad 100 zarzutów.
To nie pierwszy raz kiedy angielski klub znalazł się pod lupą organów badających naruszenia finansowe. W 2020 roku zespół został wykluczony z Ligi Mistrzów przez UEFA, ale po odwołaniu się od kary, decyzja została uchylona i drużyna ostatecznie zagrała we wspomnianych rozgrywkach.
W przeszłości Pep Guardiola zagroził, że opuści zespół z Manchesteru jeśli okazałoby się, że właściciele kłamali w sprawie naruszenia zasad Finansowego Fair Play: – Jeśli mnie okłamujecie, nie będzie mnie tu następnego dnia. Odchodzę, a wy nie będziecie już moimi przyjaciółmi – powiedział.
Hiszpański szkoleniowiec uważa, że 115 zarzutów postawionych za naruszenia finansowe jest napędzanych przez inne kluby z Premier League. Guardiola twierdzi, że Liverpool, Manchester United, Arsenal i Tottenham zazdroszczą sukcesów osiągniętych przez jego drużynę w ostatniej dekadzie (sześć tytułów mistrza).
52-latek stanął w obronie zdobytych trofeów przez klub przypominając incydent związany ze Stevenem Gerrardem z przegranego meczu z Chelsea z 2014 roku. Potknięcie byłego kapitana Liverpoolu kosztowało jego zespół utratą tytułu mistrza kraju na rzecz “Obywateli”. O całej sytuacji Guardiola przypomniał na konferencji prasowej poprzedzające dzisiejsze starcie z Aston Villa:
– Nie rozumiem, dlaczego my mielibyśmy brać odpowiedzialność za potknięcie Stevena Gerrarda na Anfield. Czy my byliśmy temu winni? Bardzo szanuję Stevena Gerrarda – ale tamta chwila należała do nas. Premier League chce decydować o chwilach, które przeżyliśmy razem przez te lata… wiem co wygraliśmy i w jaki sposób osiągnęliśmy te zwycięstwa. Wiem ile wysiłku w to włożyliśmy. Jeśli coś wydarzyło się w 2009 lub 2010 roku, nie zmieni się to nawet w sekundzie – zakończył.
Eksperci oczekują, że rozstrzygnięcie sprawy pod kątem licznych naruszeń ze strony klubu będzie się ciągnąć latami.
Ta strona używa plików cookies.