
Pep Guardiola broni Manchester City: To nasza wina, że Gerrard się poślizgnął?
Pep Guardiola zakpił z licznych zarzutów skierowanych w stronę Manchesteru City przez Premier League. Hiszpan w swojej wypowiedzi wykorzystał potknięcie Stevena Gerrarda, które kosztowało Liverpool utratę tytułu w 2014 roku.
Manchester City jest w ogromnych tarapatach. Prowadzone od czterech lat śledztwo Premier League związane z finansami klubu z Etihad Stadium wykazało szereg nieprawidłowości finansowych w latach 2009-2018. Łącznie postawiono ponad 100 zarzutów.
To nie pierwszy raz kiedy angielski klub znalazł się pod lupą organów badających naruszenia finansowe. W 2020 roku zespół został wykluczony z Ligi Mistrzów przez UEFA, ale po odwołaniu się od kary, decyzja została uchylona i drużyna ostatecznie zagrała we wspomnianych rozgrywkach.
W przeszłości Pep Guardiola zagroził, że opuści zespół z Manchesteru jeśli okazałoby się, że właściciele kłamali w sprawie naruszenia zasad Finansowego Fair Play: - Jeśli mnie okłamujecie, nie będzie mnie tu następnego dnia. Odchodzę, a wy nie będziecie już moimi przyjaciółmi - powiedział.
Pep Guardiola discussing the investigation of Manchester City in May 2022:
"If you lie to me, the day after I'm not here...I will be out and you will not be my friend anymore." pic.twitter.com/DSGdQwAwz6
— Sky Sports News (@SkySportsNews) February 6, 2023
Hiszpański szkoleniowiec uważa, że 115 zarzutów postawionych za naruszenia finansowe jest napędzanych przez inne kluby z Premier League. Guardiola twierdzi, że Liverpool, Manchester United, Arsenal i Tottenham zazdroszczą sukcesów osiągniętych przez jego drużynę w ostatniej dekadzie (sześć tytułów mistrza).
52-latek stanął w obronie zdobytych trofeów przez klub przypominając incydent związany ze Stevenem Gerrardem z przegranego meczu z Chelsea z 2014 roku. Potknięcie byłego kapitana Liverpoolu kosztowało jego zespół utratą tytułu mistrza kraju na rzecz "Obywateli". O całej sytuacji Guardiola przypomniał na konferencji prasowej poprzedzające dzisiejsze starcie z Aston Villa:
- Nie rozumiem, dlaczego my mielibyśmy brać odpowiedzialność za potknięcie Stevena Gerrarda na Anfield. Czy my byliśmy temu winni? Bardzo szanuję Stevena Gerrarda - ale tamta chwila należała do nas. Premier League chce decydować o chwilach, które przeżyliśmy razem przez te lata... wiem co wygraliśmy i w jaki sposób osiągnęliśmy te zwycięstwa. Wiem ile wysiłku w to włożyliśmy. Jeśli coś wydarzyło się w 2009 lub 2010 roku, nie zmieni się to nawet w sekundzie - zakończył.
🗣 Pep Guardiola on Steven Gerrard's slip against Chelsea in 2014:
"I don't know [if] we are responsible for Steven Gerrard's slip in that situation at Anfield. I didn't want it out of respect for Steven Gerrard [but] is it our fault?"
[via @TomYoungSJ] pic.twitter.com/shV3UuNhRl
— mcfc lads (@mcfc_lads) February 11, 2023
Eksperci oczekują, że rozstrzygnięcie sprawy pod kątem licznych naruszeń ze strony klubu będzie się ciągnąć latami.
-
Kwadrans futboluBarcelona znowu niszczy Real, sezonie zakończ się! I KWADRANS FUTBOLU #159
Rafał Makowski / 11 maja 2025, 21:50
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal nadal nie potrafi wygrać. Bezbramkowy remis z Górnikem (WIDEO)
Michał Szewczyk / 22 kwietnia 2025, 21:40
-
Kwadrans futboluBarcelona robi remontade i pokazuje Realowi jak grać w piłkę I KWADRANS FUTBOLU #157
Rafał Makowski / 20 kwietnia 2025, 15:05
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Lechia w doliczonym czasie zdobywa arcyważne trzy punkty (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 15 kwietnia 2025, 12:30
-
Kwadrans futboluJak Barcelona nie może to Szczęsny pomoże! KWADRANS FUTBOLU #156
Rafał Makowski / 13 kwietnia 2025, 14:44
-
1 Liga PolskaKontrowersja w meczu Warta Poznań-Górnik Łęczna. Trener grzmi. "To jest nielogiczne i nieprawdziwe"
Karolina Kurek / 12 kwietnia 2025, 9:21