Niektórzy kibice martwią się, że to sygnał, jakoby QSI (Qatar Sports Investments) może wycofać się z projektu w Paryżu. Prezes PSG postanowił uspokoić fanów. – Prawda jest taka, że chętnych jest wielu. Patrzymy na dwie rzeczy. Szukamy partnerów strategicznych i inwestorów. Jeśli ten podmiot może i chce pomóc klubowi się rozwijać, to dlaczego nie? – powiedział.
– Nie chodzi o to, by wydawać więcej lub mniej pieniędzy, ale rozwijać markę i biznes. Jesteśmy tu na dłuższą metę. Zastanawiamy się, jak rozwinąć klub. W głębi serca nie chcę sprzedawać żadnej jego części. Ale jeśli leży to w interesie klubu, to czemu nie? Nie chcemy inwestorów, którzy przychodzą na dwa lata i sprzedają swoje akcje. Chcemy kogoś, kto wnosi dużo wartości – kontynuował.
Katarczycy kupili paryski zespół w 2011 roku za mniej niż 100 mln euro, a dziś jest wart około 3 mld euro. PSG zajmuje pierwsze miejsce w Ligue 1 bez porażki. W 1/8 finału Ligi Mistrzów ich rywalem jest Bayern Monachium.
Ta strona używa plików cookies.