Po okresie poszukiwania nowego miejsca pracy, Michał Janota pracodawcę. Polski zawodnik będzie reprezentantem klubu Central Coast Marines, zespołu występującego w australijskiej A-League.

Ofensywnie usposobiony piłkarz był wolnym zawodnikiem, przez prawie rok. Jego ostatnia przygoda z saudyjskim Al-Fateh nie była bajką, rozegrał tam zaledwie 13. spotkań i zaliczył po jednej bramce i asyście.

Polak był bardzo zadowolony z powodu tego, że wreszcie będzie mógł wrócić do regularnego grania w piłkę.

– Nie mogę się doczekać dołączenia do nowego zespołu. Możliwość gry w jego barwach będzie dla mnie kolejnym dobrym doświadczeniem. Jestem podekscytowany faktem, że będę występował w zupełnie innej lidze i będę mógł w niej pokazać swoje umiejętności. Słyszałem od Adriana Mierzejewskiego i Radosława Majewskiego, że australijska liga jest ciekawa i występują w niej dobrzy zawodnicy. Sam obejrzałem już kilka meczów i jako doświadczony gracz wciąż mam w sobie wielki głód piłki nożnej i chcę wnieść do drużyny dużo kreatywności – powiedział.

Central Coast Marines nie jest wielkim klubem z ogromnymi aspiracjami. W trzech ostatnich latach regularnie zajmowali ostatnie miejsce w lidze.

Jakiś czas temu ten australijski klub zasłynął z angażu Usaina Bolta. Biegacz chciał zostać piłkarzem, a tam mu to umożliwiono. Jednak Jamajczyk spisał się na tyle blado, że zwyczajnie podziękowano mu.

 

 

 

Udostępnij
Konrad Szymański

Ta strona używa plików cookies.