Liga Europy

Marek Gołębiewski wskazuje czego brakowało Legii w starciu z Napoli

Legia Warszawa po raz drugi uległa Napoli. W pomeczowej rozmowie z TVP Sport szkoleniowiec mistrzów Polski, Marek Gołębiewski, zdradził plany drużyny na dzisiejsze spotkanie. 

Tymczasowy szkoleniowiec odniósł się do rzutów karnych podyktowanych przeciwko Legii Warszawa. Zaznaczył też jaki był plan na Napoli.

– Nie mnie jest oceniać, nie jestem sędzią. Arbiter gwizdnął i zrobił się remis, potem mój zawodnik kopnął rywala i było 1:2. Domek z kart się posypał. Mieliśmy pomysł na ten mecz, żeby grać niską obroną i wyprowadzać kontry. Dwie z nich mogły się zakończyć bramką, strzeliliśmy tylko jedną. To było za mało na tak dysponowaną drużynę jak Napoli.

– Czułem z ławki, że Napoli tworzy coraz więcej sytuacji. Spodziewałem się, że zrobimy więcej kontrataków. Muszę uznać wyższość drużyny włoskiej. Wynik 1:4 jest bardzo przykry. Zasłużyliśmy na więcej.

Na koniec trener przyznał czego tak naprawdę brakuje “Wojskowym” w rozgrywkach Ekstraklasy.

– Jest taka piłkarska zasada, jeśli musisz coś kreować, to łatwiej się narazić. W Ekstraklasie musimy prowadzić grę, ale mamy zwykle za mało zawodników w polu karnym. To trzeba zmienić, żeby znów piąć się w górę tabeli.

źródło: TVP Sport

Udostępnij
Victoria Gierula

Redaktorka Piłkarskiego Świata od 2021 roku, jednak zakochana w piłce nożnej od pamiętnego EURO 2012. Głównie angielski futbol, a szczególnie pewien klub z czerwonej części Merseyside. Ślązaczka na małopolskiej ziemi kibicująca Górnikowi Zabrze.

Ta strona używa plików cookies.