Ostatnim klubem, z którym związał się Suarez było Atletico Madryt. W zespole ze stolicy Hiszpanii Urugwajczyk spędził 2 lata. Do zmiany barw był niejako zmuszony, kiedy latem 2020 roku Barcelona desperacko szukała oszczędności. Stał się wówczas jedną z ofiar rewolucji kadrowej.
Kontrakt Suareza wygasa już za kilka dni. “El Pistolero” starał się o jego przedłużenie, ale klubowi nie było to na rękę. Wobec tego ten jest zmuszony poszukać sobie nowego miejsca na futbolowej mapie. Początkowo mówiło się, że Suarez pozostanie w Europie. Jednakże “Mundo Deportivo” twierdzi, że teraz to klub z Ameryki Południowej jest dla niego priorytetem.
Napastnika szuka bowiem River Plate i to właśnie ich szeregi może zasilić 35-latek. Obecny mistrz Argentyny potrzebuje odpowiedniego snajpera po tym, jak drużynę opuścił Julian Alvarez. Utalentowanego zawodnika nabyć udało się Manchesterowi City już w styczniu, jednak 22-latek został wypożyczony do swojego macierzystego zespołu do końca sezonu. To dobra informacja dla Suareza, który przede wszystkim szuka teraz okazji na grę przed zbliżającymi się wielkimi krokami mistrzostwami świata w Katarze.
W poprzednim sezonie Suarez rozegrał 45 spotkań, zdobywając w nich 13 bramek oraz notując 3 asysty.
Ta strona używa plików cookies.