Trylogia rozpoczęta podczas finału Euro 2020 roku dobiegła końca. Włosi wygrali z Anglikami po rzutach karnych na Wembley, rok później zremisowali 0:0 na Molineux.. A wrześniowego wieczoru na San Siro znowu pokonali “Trzy Lwy” i tym samym spuścili swoich rywali ligę niżej. To nie była ewidentnie kampania Anglików, którzy w tym sezonie Ligi Narodów nie wygrali ani jednego meczu.
Pierwsza połowa była po prostu.. nudna. Oba zespoły nie umiały nawiązać do swoich najlepszych meczów i stworzyć zagrożenia pod bramką rywali. Druga odsłona spotkania zapowiadała się podobnie, ponieważ wynik spotkania otworzył się dopiero w 68′ minucie. Leonardo Bonucci podał świetnie do Giacomo Raspadoriego a ten zatańczył z rywalami w polu karnym i pokonał Nicka Pope. Po dziesięciu minutach szczęścia próbował Harry Kane lecz na drodze do szczęścia stanął mu Gianluigi Donnarumma. I to dwukrotnie. Pod koniec spotkania Federico Dimarco mógł podwyższyć wynik spotkania, ale jego strzał z krawędzi pola karnego wylądował na lewym słupku. W tym meczu nie wydarzyło się już nic – spadek Anglików do Ligi B stał się faktem.
Włochy: Donnarumma – Di Lorenzo, Bonucci, Acerbi, Tolói – Cristante, Jorginho (89. Emerson), Dimarco (89. Frattesi) – Raspadori (81. Gabbiadini), Scamacca (63. Gnonto), Barella (63. Pobega).
Anglia: Pope – R. James, Dier, Maguire, Walker (72. Shaw) – Bellingham, Rice – Sterling, Foden, Saka (72. Grealish) – Kane.
Ta strona używa plików cookies.