zdjęcie: twitter.com/premierleague
Przed tygodniem faworyzowane Leicester City zaledwie bezbramkowo zremisowało w Pradze. Na własnym stadionie drużyna Premier League również nie potrafiła znaleźć drogi do bramki przeciwnika i po porażce 0:2 pożegnała się z Ligą Europy.
Leicester City gościło czeską drużynę na King Power Stadium po raz pierwszy od września 2000 roku. Wówczas w fazie grupowej pucharu UEFA starli się z ówczesnym przedstawicielem ligi czechosłowackiej, Crveną Zvezdą Belgrad, a mecz zakończył się podziałem punktów. Tym razem chociażby remis był poza ich zasięgiem.
Pierwsza część spotkania do nie dostarczyła szczególnych emocji. Gospodarze mogli jednakże rozpocząć mecz od na prawdę mocnego uderzenia. Już w 1. minucie próbę pokonania Ondreja Kolara podjął Marc Albrighton. Jego indywidualna akcja zakończyła się groźnym strzałem na bramkę Czechów, który został jednak sparowany przez bramkarza Slavii. Goście z kolei przed najlepszą szansą stanęli w 39. minucie. Jan Kuchta będąc niekryty w polu karnym rywala stanął sam na sam ze Schmeichelem. W zupełnie niewytłumaczalny sposób posłał ostatecznie futbolówkę obok prawego słupka. Podopieczni Brendana Rodgersa szukając sposobu na otwarcie wyniku dwumeczu w końcówce pierwszej połowy uciekli się do najbardziej prymitywnego rozwiązania. Hamza Chodhury zdecydował się na próbę wmuszenia rzutu karnego po kontakcie z Jakubem Hromadą. Arbiter pozostał jednak niewzruszony i obie ekipy zostały zaproszone do szatni przy bezbramkowym remisie.
Chwilę po rozpoczęciu drugiej odsłony, Anglicy znaleźli się w sporych opałach. W 49. minucie Kasper Schmeichel skapitulował po uderzeniu Lukasa Provoda. Tym samym “Lisy” w rozgrywkach europejskich straciły swojego pierwszego gola po 234 minutach. Skomplikowana sytuacja Leicester City, wymagająca dwukrotnego pokonania Kolara, stała się jeszcze bardziej fatalna pół godziny później. Drugiego gola dla Slavii, jednocześnie pieczętującego awans piłkarzy ze stolicy Czech do kolejnej rundy zdobył Abdallah Sima.
25.02, 1/16 finału Ligi Europy, King Power Stadium
Leicester City – Slavia Praga 0:2 (0:0)
Provod 49′, Sima 79′
Leicester City: Schmeichel – Amartey (61′ Pereira), Evans, Soyuncu, Thomas – Tielemans, Ndidi, Under (80′ Tavares), Choudhury (61′ Barnes), Albrighton (61′ Castagne) – Vardy
Slavia Praga: Kolar – Bah, Kudela, Zima, Boril – Hromada (75′ Lingr), Provod – Sima, Stanciu (69′ Dorley), Olayinka – Kuchta (84′ Masopust)
Ta strona używa plików cookies.