Wczorajszy remis Barcy z Levante pozostawia Katalończykom bardzo iluzoryczne szanse na mistrzostwo. Do Atletico tracą cztery oczka, a zostały już tylko dwie kolejki do rozegrania. Real traci zaś dwa punkty do rywala zza miedzy, co zagwarantował sobie dzisiejszym zwycięstwem. Nadal są więc w wyścigu, choć serca ich kibiców mogły zadrżeć pod koniec spotkania.
Niewiele bowiem brakowało, a gole Modricia i Rodrygo z pierwszej połowy nie wystarczyłyby do zdobycia kompletu punktów. Na około 20. minut przed końcem do siatki Courtois’a trafił bowiem Molina. Królewscy odpowiedzieli jednak jak na ich przydomek przystało i pięć minut później prowadzili już 4:1. Wpierw uspokoił sytuację Odriozola, strzelając przy podaniu Hazarda, a wszystko wyjaśnił już Benzema. Bramkarz Granady popełnił wielki błąd i Francuz ustalił wynik meczu strzelając z dystansu do pustej bramki.
Do końca sezonu ligowego w Hiszpanii pozostały dwie kolejki. Realowi pozostały starcia z Athleticiem Bilbao i Villareal. Podopieczni Simeone zetrą się zaś z Valladolid i Osasuną. Wydaje się zatem, że Atletico ma już wszystko w swoich rękach i tylko ewentualne niespodziewane potknięcie z którąś ze słabszych ekip może odmienić cokolwiek w tabeli.
71′ Molina – 17′ Modrić, 45+1′ Rodrygo, 75′ Odriozola, 76′ Benzema
Ta strona używa plików cookies.