Zdarza się. To nie jest pierwsza bramka samobójcza i podejrzewam, że nie ostatnia w mojej karierze. Nie tacy zawodnicy jak Glik miewali takie sytuacje i to na dużych imprezach. Nie jest to jakiś problem dla mnie. – powiedział Kamil Glik po meczu z Danią.

Od długiego czasu mam zerwane więzadła krzyżowe. Byłem na rezonansie dwa dni temu, ale z tą kontuzją gram już jakiś czas. To nie jest sytuacja, która trwała od tygodnia, czy od dwóch, możliwe, że będzie się ciągnąć za mną do końca kariery. Może przez ilość meczy to ostatnio bardziej odczułem, ale nie czuję, że to mi przeszkadza.

To był ciężki mecz. Dania aspiruje mocno do walki o pierwsze miejsce w grupie. Szczególnie to było ważne dla nas spotkanie po ostatnim meczu w Kazachstanie. Zaliczyliśmy ważne przetarcie i można powiedzieć, że spadł nam kamień z serca. Mam nadzieję, że we wtorek zrobimy kolejny ważny krok w tych eliminacjach.

Thiago Cionek? Wydaje mi się, że nie przytrafiły mu się większe błędy i był pewny siebie. Ważne, że w dość ciężkim momencie dla nas pokazał charakter i rozegrał dobre zawody.

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.