Zdjęcie: Juventus
Bianconeri są obecnie na celowniku prokuratury w Turynie w dwóch kluczowych kwestiach. Po pierwsze w kwestii domniemanym wykorzystaniu sfałszowanych zysków kapitałowych w ich ostatnich bilansach. Po drugie potajemnym wypłacaniu pensji zawodnikom w pandemii Covid-19, pomimo publicznych oświadczeń, że mieli mieć zawieszona na trzy miesiące.
UEFA nie ma zamiaru czekać na zakończenie postępowania karnego we Włoszech przeciwko Juventusowi i planuje zareagować wcześniej. W Nyonie czekają na szczegółowe informacje z prokuratury w Turynie, które nie są dostępne od razu.
Po przekazaniu dokumentów, UEFA będzie mogła działać autonomicznie, gotowa zbadać prawdziwą sytuację ekonomiczną klubu. Na tym etapie klub ze stolicy Piemontu jest najbardziej narażony na wysoką grzywnę. Nieco gorzej byłoby jednak, gdyby potwierdzono tajne wypłaty wynagrodzeń i na tym etapie nie można wykluczyć wykluczenia z rozgrywek UEFA.
Ta strona używa plików cookies.