FC Barcelona ma dwie opcje, jeśli chodzi o ławkę trenerską. Xavi musi się poważnie zastanowić

Według niemieckiego BILD, FC Barcelona na ten moment rozważa dwie opcje, jeśli chodzi o trenera pierwszego zespołu na kolejny sezon.

Jakiś czas temu kibice FC Barcelony doznali szoku, kiedy Xavi oznajmił, że po zakończeniu obecnej kampanii odejdzie z klubu. W mediach od razu ruszyła lawina nazwisk, które potencjalnie mogą zastąpić Hiszpana. Najgłośniej mówiło się o Hansim Flicku. Pini Zahavi, agent Niemca, prywatnie przyjaźni się z Joanem Laportą. Miał on przekonywać, że jego podopieczny będzie idealnym kandydatem na to stanowisko. Sam szkoleniowiec bardzo na to nalegał.

Jak jednak informują niemieckie media, FC Barcelona wcale nie musi rozglądać się daleko. Na ten moment w Katalonii rozważane są dwie opcje. Pierwszą jest ponowne głębokie zastanowienie się Xaviego odnośnie odejścia z Camp Nou. Jeśli były reprezentant Hiszpanii podtrzyma swoją decyzję, na trenera pierwszej drużyny awansuje Rafael Marquez. Niegdyś wyśmienity obrońca obecnie trenuje rezerwy Barcy.

Zanim jednak zostaną podjęte jakiekolwiek decyzje, FC Barcelona musi rozegrać jeszcze kilka ważnych spotkań. We wtorek Katalończycy mierzyć będą się z Paris-Saint Germain. Na Parc des Princes osiągnęli korzystny rezultat, bo wygrali 3:2. Zaraz potem czekać będzie ich spotkanie z Realem Madryt w La Lidze.

źródło: BILD