Polecane

Ekstraklasa: Słabe widowisko i porażka krakowskich drużyn

24. kolejkę PKO BP Ekstraklasy rozpoczęliśmy od spotkania Jagielloni Białystok z Cracovią. Piłkarze z Krakowa drugi raz z rzędu zaprezentowali się z dobrej strony, ale tym razem musieli uznać wyższość gospodarzy przegrywając z nimi 2:1.
Na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie rywalem Wisły Kraków była drużyna Rakowa Częstochowy. Czy Biała Gwiazda przełamała złą passę krakowskich drużyn stawiając opór trzeciej sile Ekstraklasy?

Przed konfrontacją obu ekip wiedzieliście, że w drużynie gospodarzy zabraknie kilku podstawowych zawodników:
Michał Buchalik, Vullnet Basha, Adi Mehremic oraz Brown Forbes.

W drużynie gości zabrakło Tomasa Petraseka oraz Miłosza Szczepańskiego.

09.04. 2021r, 24. Kolejka PKO BP EKSTRAKLASY , Stadion Miejski im. Henryka Reymana w Krakowie

Wisła Kraków 1:2 Raków Częstochowa

BRAMKI: Frydrych dla Wisły, Tijanić i Cebula dla Rakowa

SKŁADY:

Wisła Kraków: Mateusz Lis, Maciej Sadlok – Kone (83′), Łukasz Burliga – Rafał Boguski (76′) , Gieorgij Żukow – Błaszczykowski (76′) , Nikola Kuveljic, Michal Frydrych, Uros Radakovic, Yaw Yeboah, Piotr Starzyński – Gruszkowski (83′) , Zan Medved – Buksa (83″) , Stefan Savić

Raków Częstochowa: Dominik Holec, Kamil Piątkowski, Fran Tudor – Mikołajewski (84′), Igor Sapała, Jakub Arak – Gutkovskis (66′), Marko Poletanović  – Lederman (46′), Patryk Kun, Zoran Arsenić, Jarosław Jach – Niewulis (74′), David Tijanić, Marcin Cebula – Szelągowski (66′)

Sędzia: Szymon Marciniak

Pierwszą połowę rozpoczęła drużyna występująca w białych strojach. Ekipa Białej Gwiazdy agresywnie wyszła na spotkanie z Rakowem od samego początku stwarzając kilka groźnych sytuacji podbramkowych, aby lepiej wejść w mecz niż w poprzednim spotkaniu, w którym outsider z Bielska okazał się lepszy zdobywając cenne 3 punkty. Już w czwartej minucie piłka wylądowała w bramce gospodarzy, ale trafienie nie zostało uznane. W 8. minucie piłkarze z Częstochowy stworzyli groźną sytuację.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłka trafiona przez jednego z napastników minęła bramkę Mateusza Lisa. Dwie minut później z kolejną groźną sytuacją wyszła trzecia ekipa Ekstraklasy, ale w starciu sam na sam z bramkarzem, obronną ręką wyszedł Lis. W 11. minucie groźną kontrę przeprowadziła Biała Gwiazda, ale strzał oddany przez Starzyńskiego został obroniony. Kilka sekund po tym zdarzeniu piłkarze gospodarzy po raz kolejny stworzyli ciekawą sytuację wywalczając rzut wolny z 23 metra. Maciej Sadlok przeniósł piłkę nad poprzeczką oddając niecelny strzał.

Był to mecz walki, który w pierwszych 15. minutach nie został zdominowany przez żadną z drużyn. W 20. minucie świetnym prostopadłym podaniem popisał się Yaw Yeboah, ale piłka po strzale napastnika Białej Gwiazdy trafiła w poprzeczkę.

ZOBACZ TAKŻE >>> Kuzimski na dłużej w Warcie Poznań

Po 22. minutach pierwszy rzut rożny wykonali gospodarze. Po dośrodkowaniu Macieja Sadloka jeden z z Wiślaków sfaulował bramkarza gości, co zaprzepaściło dobrą okazję. W 25. minucie groźny strzał oddali piłkarze Rakowa, ale bramkarz Wisły nie miał problemu ze skuteczną interwencją. Przez kilka minut gra prowadzona była w środkowej części boiska. W 34. minucie fantastycznym dośrodkowaniem z lewej strony popisał się Kun, a do siatki gospodarzy trafił Tijanić. W 38. minucie w polu karnym sfaulowany został Stefan Savić. Rzut karny na bramkę zamienił Frydrych doprowadzając do remisu 1:1. Po trafieniu piłkarze Wisły Kraków ruszyli za ciosem, co przełożyło się na stworzenie kilku sytuacji podbramkowych. W 43. minucie po brutalnym faulu na piłkarzu Wisły Kraków żółtą kartkę otrzymał Jarosław Jach. W doliczonym czasie fatalnym podaniem popisał się piłkarz Rakowa. Piłka trafiła do Zana Medveda, który w konfrontacji sam na sam z bramkarzem gości nie wpakował piłki do siatki.

Czy w drugiej połowie któraś z drużyn przejęła kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść?

W drugiej połowie na boisku pojawił się Ben Lederman zmieniając Poletanovica. W 46. minucie kolejny celny strzał oddał Medved. Kilka minut po wznowieniu drugiej połowy piłkarze z Krakowa domagali się rzutu karnego, ale sędzia pozostał nie wzruszony. Kolejne 45. minut stało pod dyktandem Białej Gwiazdy. Krakowska drużyna stworzyła kilka groźnych sytuacji, ale żadnej z nich nie zamieniła na bramkę. Goście próbowali się odgryźć, co prawie udało się w 54. minucie, ale “lob” wykonany przez drużynę z Częstochowy minimalnie minął bramkę. W 61′ minucie dwa rzuty rożne wykonali goście, ale po żadnym z nich nie stworzyli sobie dogodnej sytuacji. W 63. minucie skuteczną kontrę przeprowadził Raków zdobywając bramkę na 2:1 po strzale Marcina Cebuli. Krakowianie po stracie bramki nie potrafili się otrząsnąć, co wiązało się ze stwarzaniem dogodnych sytuacji ze strony rywala. W 76. minucie na boisku pojawili się Jakub Błaszczykowski w miejsce Łukasza Burligi i Rafał Boguski w miejsce Żukowa. Kolejny celny strzał z rzutu wolnego oddał reprezentant Polski, Kamil Piątkowski. W doliczonym czasie pięknym trafieniem z rzutu wolnego popisał się Kamil Piątkowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę. Drugie 45′. minut było o wiele ciekawsze, zważywszy na intensywność obu drużyn. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 2:1.

ZOBACZ TAKŻE >>>> Andersen może pozostać w Premier League

Kartki:

Jarosław Jach (żółta w 43′), Łukasz Burliga (żółta 61′), Gieorgij Żukow (żółta 69′), Nikola Kuveljić (żółta 75′), Frydrych (żółta 78′), Kone (żółta 88′), Lederman (żółta 88′)

Udostępnij
Mateusz Polak

Redaktor portalu piłkarski świat. Interesuje się wrestlingiem, sportami walki. Prowadzę kilka portali informacyjnych o wrestlingu, mma itp.

Ta strona używa plików cookies.