Zawodnik Juventusu Turyn przyznał, że wszyscy piłkarze są zdezorientowani obecną sytuacją. Podkreślił jednak, że oczywisty był fakt, że zgodzą się na obniżenie swoich pensji, aby pomóc swojemu klubowi.
– Rozmawialiśmy ze sobą o wszystkim i wiedzieliśmy, że w każdej chwili sytuacja może się pogorszyć i wpłynie to również na nasze zarobki – zaznaczył piłkarz.
– Czekamy na poprawę sytuacji we Włoszech. Początkowo mieliśmy wrócić 3 kwietnia, ale rozmawiałem z Giorgio Chiellinim i powiedział, że wrócimy 15 lub 20, jeśli wszystko pójdzie dobrze – dodał Brazylijczyk.
– Jestem obecnie w domu z rodziną. Miło jest móc spędzić trochę czasu z bliskimi. I tylko z nimi, ponieważ nie możesz być z nikim innym – zakończył.
Ta strona używa plików cookies.