Getty Images
W ostatnim spotkaniu ćwierćfinałowym Everton mierzył się z Manchesterem United. Czerwone Diabły dopiero w końcówce spotkania wywalczyły sobie awans do półfinału.
Przez większą część spotkania stroną dominującą byli podopieczni Ole Gunnara Solskjaera, ale nie potrafili odpowiednio tego udokumentować. Gospodarze także mieli swoje okazje, ale w bramce dobrze dysponowany był Dean Henderson. Manchester w 88. minucie zdobył pierwszego gola za sprawą Edinsona Cavaniego, a prowadzenie w ostatniej akcji meczu podwyższył Anthony Martial.
Ta strona używa plików cookies.