Barcelona ze spokojnym zwycięstwem w Glasgow

Chyba nie było osoby, która realnie twierdziła, że Celtic jest w stanie wygrać dzisiejsze spotkanie. Dotychczas zgromadził 2 punkty strzelając zaledwie 4 bramek a tracąc (łącznie z dzisiejszymi) 15. Jedyne pytania jakie były przed meczem to o to jaki będzie wymiar kary.

Goście starali się wygrać spotkanie jak najmniejszym nakładem sił. Już w 24 minucie do siatki trafił Messi, który otrzymał górne prostopadłe podanie za linią obrońców, uderzył z pierwszej piłki pozbawiając szans Craiga Gordona na skuteczną interwencję. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0.

Sam początek drugiej połowy to chwilowy przebłysk gospodarzy. Zdołali oddać nawet kilka groźnych strzałów, wszystkie jednak obronił Marc-Andre ter Stegen. W 55 minucie meczu gracza Barcelony sfaulował jednak Emilio Izaguirre, co skutkowało wskazaniem na 11 metr przez sędziego. Do piłki podszedł nie kto inny tylko Lionel Messi, który strzałem w środek bramki zdobył 9 gola w tej edycji Ligi Mistrzów. Powiększył tym sposobem do 4 przewagę nad drugim, Edinsonem Cavanim.

Celtic Glasgow 0 – FC Barcelona 2

Udostępnij
Wojciech Biłan

Ta strona używa plików cookies.